wtorek., 1 marca 2011 r.
- Nie chcia�bym obrazi� uczu� niekt�rych ludzi, ale uwa�am, ze
pan Kazimierz G�rski by� papie�em polskiej pi�ki - powiedzia� by�y
bramkarz reprezentacji Jan Tomaszewski. 2 marca przypada 90. rocznica
urodzin wybitnego trenera, zmar�ego 23 maja 2006 roku.
- Nie chodzi tylko o to, �e pana Kazimierza bardzo brakuje. Takich ludzi
po prostu nie ma - stwierdzi� w rozmowie z PAP Tomaszewski, kt�ry w
latach 70. wyst�powa� w reprezentacji prowadzonej przez G�rskiego.
- Przed panem Kazimierzem byli �wietni trenerzy, po nim r�wnie�, ale
�aden nie zrobi� tego co on. Nikt inny nie stworzy� wspania�ej
reprezentacji z przeci�tnych pi�karzy. Trener G�rski mia� "pi�karski
rentgen", dzi�ki czemu potrafi� prze�wietli� ka�dego zawodnika i potem
idealnie wkomponowa� go do zespo�u. Doskonale zna� nasze mocniejsze i
s�absze strony - przyzna� Tomaszewski.
W 1974 roku podczas
mistrzostw �wiata w Niemczech reprezentacja Kazimierza G�rskiego zaj�a
trzecie miejsce. W dorobku trenera s� te� z�oty (1972) i srebrny (1976)
medal olimpijski.
- Bez pana Kazimierza nie by�oby mnie w
reprezentacji. Zadebiutowa�em w kadrze w 1971 roku w przegranym 1:3
spotkaniu z Niemcami w Warszawie. Sta�em si� w�wczas
"najpopularniejszym" cz�owiekiem w kraju. P� Polski chcia�o mnie
powiesi�, a drugie p� skaza� na banicj�. Nie umia�em sobie znale��
miejsca. Na szcz�cie w �KS, w kt�rym w�wczas gra�em, pan Kazimierz
obj�� funkcj� koordynatora. Przez kolejne miesi�ce widzia�, jak ci�ko
trenowa�em i zn�w da� mi szans�, powo�uj�c na mecz z Wali� - podkre�li�
Tomaszewski.
Jak doda�, o wyj�tkowo�ci trenera G�rskiego �wiadczy�o r�wnie� jego podej�cie do pi�karzy.
- To by� fenomenalny cz�owiek. Mogli�my traktowa� go jak starszego
przyjaciela, ale ka�dy z nas wiedzia�, gdzie jest granica. I nie daj
Bo�e, aby j� przekroczy�. Taka sytuacja mia�a miejsce podczas M� 1974.
Za sp�nienie o 20 minut do pokoju trener G�rski zadecydowa� o
wyrzuceniu z reprezentacji Adama Musia�a. W ko�cu wyb�agali�my go, �eby
nasz obro�ca zosta� w dru�ynie, ale za kar� nie zagra� w meczu drugiej
rundy ze Szwecj�. Pan Kazimierz "pomiesza�" w�wczas sk�adem. Przestawi�
np. na drug� stron� boiska Antoniego Szymanowskiego. Czy kto� teraz
zdoby�by si� na co� podobnego w arcywa�nym meczu? Czy kto� dokona�by
zmian w dru�ynie, w kt�rej wszystko funkcjonowa�o znakomicie? Pan
Kazimierz si� nie ba� - przypomnia� by�y bramkarz reprezentacji.
Kazimierz G�rski urodzi� si� 2 marca 1921 roku we Lwowie. Tam zaczyna�
gra� w pi�k� na pozycji napastnika - w RKS Lw�w wyst�powa� do wybuchu
wojny, potem by� zawodnikiem Spartaka i Dynama Lw�w.
W 1944 roku zg�osi� si� do wojska na ochotnika i poszed� na front. W mundurze dotar� do stolicy i w niej pozosta�.
Po wojnie, od 1945 do 1953 roku, by� pi�karzem Legii Warszawa.
Reprezentowa� barwy narodowe w meczu z Dani� w Kopenhadze (0:8) w 1948
roku. Mia� pseudonim boiskowy "Sarenka".
Po zako�czeniu kariery
zawodniczej szkoli� pi�karzy w warszawskim Marymoncie, Gwardii i w
Lubliniance. Od 1956 roku pracowa� w PZPN. By� kolejno trenerem
reprezentacji junior�w i m�odzie�owej.
Na ponad rok przed
igrzyskami olimpijskimi w 1972 roku zosta� selekcjonerem pierwszej
reprezentacji Polski, w kt�rej pracowa� przez pi�� lat.
Po 1976
roku G�rski pracowa�, z sukcesami, w greckich klubach - Panathinaikosie
Ateny, Kastorii i Olympiakosie Pireus. Po powrocie do Polski przez dwa
lata by� trenerem Legii. Potem zn�w pojecha� do Grecji, zosta�
szkoleniowcem w Olympiakosie i Ethnikosie.
Od 1986 r. zasiada�
we w�adzach PZPN. W latach 1991-95 pe�ni� funkcj� prezesa, a po jej
zako�czeniu zosta� prezesem honorowym zwi�zku.
W 1996 r. za
wybitne zas�ugi w dzia�alno�ci na rzecz kultury fizycznej zosta�
odznaczony Krzy�em Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2001 r.
otrzyma� najwy�sze odznaczenie Mi�dzynarodowej Federacji Pi�karskiej -
Z�oty Medal Zas�ugi FIFA. Przed nim tego zaszczytu dost�pi�o tylko 40
os�b - koronowane g�owy, politycy, s�awni pi�karze.
3 marca
2006 r. dosta� Krzy� Komandorski z Gwiazd� Orderu Odrodzenia Polski,
natomiast trzy miesi�ce p�niej - ju� po�miertnie - zosta� odznaczony
Krzy�em Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
14 grudnia 2006 r.
Kazimierzowi G�rskiemu przyznano najwy�sze odznaczenie Europejskiej Unii
Pi�karskiej (UEFA) - Rubinowy Order Zas�ugi.
�r�d�o: orange.pl